Salon Piano Fabryka Warszawa, ul. Hoża 51
Jako wykwalifikowany stroiciel chciałbym odpowiedzieć na często zadawane przez wielu klientów pytania, wierzę, że podnoszenie świadomości zakupowej jest naszym wspólnym dobrem, tak więc w poniższym tekście odpowiem na pytania:
Temat metalowej płyty w pianinie jest jak pieśń ludowa, nie wiadomo skąd pochodzi i kto jest jej autorem, wiadomo jednak, że nie wywodzi się od specjalistów. Otóż w potocznym rozumieniu zagadnień z zakresu pianin, pomylono płytę z ramą, łącząc te dwa elementy w jedno, stworzono leksykalnie metalową płytę, która de facto nigdy i nigdzie nie istniała i nie istnieje. Wiedzieć należy, że sięgając od pradziejów, w pierwszych konstrukcjach pianin dominującą rolę konstrukcji (stosunek masy żeliwnej ramy do drewnianego szkieletu) odgrywało drewno, jednak wraz z rozwojem myśli konstrukcyjnej pianina, proporcje te w budowie szkieletu zaczęto zmieniać na rzecz większego udziału żeliwa. Bierze się to również z tego, że pierwotne stare stroje pianin były niższe, natomiast okres XX wieku ewidentnie podwyższył strój pianin i fortepianów stabilizując go ostatecznie w 440Hz, co naturalnie pociągnęło za sobą znaczny wzrost sił napięciowych strun w pianinach i fortepianach, tak więc proces ten stał się naturalną koniecznością. Nie każdy z nas ma świadomość, że w obecnym pianinie napięcie jednej struny równe jest obciążeniu ponad 100 kg, co łącznie tworzy siłę napięciową kilku ton. Ale powracając do zagadnienia płyta - rama, w każdym instrumencie natomiast jest drewniana płyta (rezonansowa), i ona zawsze była i jest drewniana. Domyśleć się jedynie można, że opisywany błąd leksykalny wywodzi się z zaszłości historycznej, bowiem można przypuszczać, że kiedyś w ogóle nie spostrzegano ramy jako ramy, a żeliwne wzmocnienia ze względu na ich znikomość marginalizowano i traktowano jako metalowe wspomaganie konstrukcji drewnianego szkieletu, natomiast od kiedy rama żeliwna zaczęła stanowić widoczny element konstrukcyjny pianina (w swoim wyglądzie posiada płaszczyzny płaskie), dostrzeżono ją i nazwano potocznie płytą, co oczywiście jest błędem merytorycznym, ale z ludową twórczością się przecież nie dyskutuje .
Zapraszamy Państwa do wizyty w naszym salonie PIANO FABRYKA w Warszawie, przy ul. Hożej 51
3
Jakie pianino wybrać: nowe czy używane?
jakie powinno być pianino, aby nadawało się
do edukacji mojego dziecka?
2
Czy szukać pianina z metalową płytą?
Co kupić: pianino czy fortepian? jaka jest różnica pomiędzy pianinem a fortepianem?
1
Co kupić: pianino czy fortepian? jaka jest różnica pomiędzy pianinem a fortepianem?
Czy szukać pianina z metalową płytą?
Jakie pianino wybrać: nowe czy używane?
jakie powinno być pianino, aby nadawało się do edukacji mojego dziecka?
Czy pianino elektroniczne może zastąpić pianino akustyczne?
Jakie pianino wybrać: nowe czy używane? jakie powinno być pianino, aby nadawało się do edukacji mojego dziecka?
W tej kwestii panuje sporo zamieszania, bowiem zderzamy się z dość szeroką płaszczyzną argumentacji, poglądów i obecnego sprzedażowego marketingu. Państwo pozwolą, że zmierzę się z niektórymi w tej sprawie poglądami.
Generalnie uważam, że w pianinach ponieważ powstały z materii żywej, nieregularnej i niepowtarzalnej jakim jest czynnik drewna zasadniczo w mojej opinii najbardziej liczy się to: jak dany instrument brzmi. Choć istnieje wiele zasad i prawideł, które zasadniczo się sprawdzają, proszę mi uwierzyć, że nie raz spotykałem instrument, który nie powinien brzmieć, natomiast brzmiał pięknie.
Niektóre aspekty tego zagadnienia opisywałem już w p. 1, ale podsumowując dobre prawidła należy rozumieć, że:
a/ na ładny dźwięk pianina mają wpływ głównie cztery czynniki: jakościowe drewno, jego procentowy udział w konstrukcji pianina, wielkość i jakości dna rezonansowego (gęstość i równomierność słojów) struny i jakość młotków. Struny starsze niż ok. 30-40 lat zaczynają delikatnie falować w brzmieniu (zjawisko to nazywa się Horusem), wykres tonu nie jest więc linią prostą, a przypomina wykres badania serca EKG. Jeżeli jeden dźwięk w większości średnic tworzą trzy lub dwie struny, struny bardzo stare generują nieprzewidywalne interferencje, co nie pozwala uzyskać czystych i równo brzmiących tonów. W pianinach tanich jakość stali w strunach jest niska, stąd też często można usłyszeć tzw. „nieczyste” dźwięki. W pianinach i fortepianach jakościowych, gdzie technologia produkcji i jakość użytych materiałów jest znacznie wyższa i trwalsza zarazem, sprawie, że zjawisko to jest znacznie mniej odczuwalne. Dlatego stare, tanie i niedbało wykonane pianina zazwyczaj brzmią brzęcząco, ostro i „nieczysto”, ponieważ niska jakość stali, nie precyzyjna technologia produkcji oraz wiek nakłada te trzy schorzenia na siebie, tworząc drażniącą barwę dźwięków.
b/ wielkość instrumentu ma zasadnicze znaczenie, wyższe instrumenty będą brzmieć lepiej,
c/ dla edukacji na pianinie równie ważnym technicznym elementem jest jakość/ stan techniczny mechanizmu oraz klawiatury, są to bowiem elementy ruchome, których jakość muzyk wyczuwa niemalże osobiście. W starych, zgranych pianinach, bywa tak, że określone rejony mechanizmu lub klawiatury są bardziej używane od innych, co sprawia niepowtarzalność manualną pomiędzy tonacjami. Wiadomym bowiem jest, że wszyscy najczęściej grają w środkowych skalach instrumentu i oczywiście w większości w prostszych tonacjach. Ma to znaczenie na to, że w bardzo używanych pianinach tonacje nie są powtarzalne, a dziecko uczące się na pianinie „nie wie co go spotka”. Natomiast kiedy wyedukowana pociecha przenosi się aby zagrać cokolwiek na innym lepszym instrumencie lub fortepianie, okazuje się, że muzykowanie nie wychodzi, bo coś jest inaczej… co oczywiście niesie za sobą często zniechęcenie.
d/ nowe pianina jedynie w sektorze premium, posiadają istotne dla brzmienia i trwałości komponenty. W Polsce sektor ten kształtuje się niestety od cen 30-40 tys plus, tańsze pianina często niestety mają jedno, nie mają zaś drugiego…
e/ odnosząc się do tego co się nadaje, a co nie, dla edukacji dzieci ważnym jest zrozumienie prawidła, że edukacja naszych pociech głównie zależy od rodziców, a nie pianina… kompletnie szkodliwym jest wyznawanie popularnego poglądu, że: …warto kupić dziecku pianino (jak najtaniej), ponieważ nie wiadomo czy dziecko podejmie dalej edukację…. Zasadniczo dzieci nie rozróżniają tego co jest dla nich samych dobre i pożyteczne, tym bardziej w dłuższej perspektywie czasu, dlatego ich decyzje skupiają się na tym co najłatwiejsze i najprostsze, edukacja natomiast wymaga wysiłku, w którym jeżeli rodzice ewidentnie nie wesprą pociech, zazwyczaj cały pomysł nauki muzyki prędzej czy później legnie w gruzach.
Zapraszamy Państwa do wizyty w naszym salonie PIANO FABRYKA w Warszawie, przy ul. Hożej 51
Pianino w swoim konstrukcyjnym założeniu dedykowane jest do nauki gry na podstawowym poziomie edukacji. Świadczy o tym wiele czynników, m. in.:
1. gabaryty dzisiejszych pianin zaprojektowane są tak, by zmieściły się w większości mieszkań, czyli funkcjonalność i prostota dominuje. W czasach przedwojennych obudowa pianina pełniła znacznie większą niż dzisiaj rolę, swoją wielkością drewna obudowa dodawała jakości dźwięku oraz pełniła funkcję ozdobną, stąd wiele przedwojennych pianin jest przepięknie zdobionych, fantazyjnie ornamentowanych czy wykończonych rycinami czy intarsjami.
2. siła tonu pianina nie jest koncertowa, a więc nie powinna męczyć nadmiarem głośności ucznia czy domowników,
3. kalkulacja finansowa produkcji pianin konstruowana jest tak, by oscylowała w jak najszerszym sektorze dostępności finansowej wielu konsumentów, a więc relacja cena-jakość nie jest tu zasadnicza, (co było zaletą myślenia sprzedażowego lat przed wojennych), w produkcji pianin góruje mentalność maksymalizacji dostępności i tym samym zysków, czyli relacja cena-dostępność, celem umasowienia produkcji, w podejściu tym, cena nie powinna przeszkadzać w podejmowaniu decyzji zakupowej. Oczywiście nie oznacza to, że producenci instrumentów nie produkują pianin bardzo jakościowych i drogich, jednak nie będę w obecnym punkcie rozwijać tego zagadnienia, bo jest to dość obszerny i odrębny temat. Cena fortepianów z założenia jest wyższa ponieważ produkty te dedykowane są w zasadniczej większości dla muzyków, czyli specjalistów, dlatego możemy w tym sektorze znacznie częściej spotkać stare, dobre myślenie, czyli, relację: cena odzwierciedla jakość.
4. mechanizm pianina nazywa się jedno-repetycyjnym i ma ograniczenia konstrukcyjne, które oblicza się poprzez pomiar zdolności do repetycji jednego dźwięku w czasie jednej sekundy. Miara ta oczywiście w różnych instrumentach w zależności od ich jakości może kształtować się inaczej, ale zasadniczo plasuje się w przedziale ok. 6-9 uderzeń na jedną sekundę. W fortepianie technologia i pomysł konstrukcyjny mechanizmu fortepianu jest zasadniczo inny, bowiem mechanizm fortepianu nazywa się podwójno-repetycyjny, usytuowany jest w instrumencie w poziomo (w pianinie pionowo), co pozwala na wykorzystanie naturalnej siły opadu młotka, co w połączeniu z inną konstrukcją dźwigni repetycyjnej daje w fortepianie zasadniczo inne, większe możliwości techniczno-repetycyjne, zdolność ta w fortepianie kształtuje się w przedziale ok. 9-12 uderzeń na jedną sekundę. Co dla sprawnych technicznie pianistów ma zasadnicze znaczenie, dając im poczucie kontroli nad mechanizmem, dźwiękiem oraz znacznie większe możliwości wyrazowe i koncertowe.
5. inną zasadniczą różnicą pomiędzy pianinem a fortepianem jest oczywiście jakość samego dźwięku i możliwości jego moderowania/ dostosowywania do potrzeb pianisty lub słuchacza. W pianinach ze względu na ograniczenia wielkości dna rezonansowego (przeciętne pianino ma jedynie 110 cm wysokości) płyta rezonansowa nie może generować np. nasyconych ciepłych i głębokich basów, bowiem jej wielkość nie pozwala dostatecznie brzmieć niskim częstotliwością, tak więc intonację dźwięku stosuje się przede wszystkim w fortepianach. Zagadnienie to oczywiście związane jest bezpośrednio z długością strun. Dlatego na przełomie XIX i XX w konstruktorzy pianin chcąc wydłużyć optymalnie długość basowych strun wymyślili tzw. krzyżowy układ strun, który poprzez zwykłe przesunięcie dolnych zaczepów struny z układu prostego, wydłużyli strunę co pomogło jej lepiej generować niskie tony. W fortepianach krzyżowy układ strun natomiast zasadniczo pomógł zmniejszyć szerokość instrumentu, wykorzystując element nakładania się sektorów strun na siebie, zmniejszył też gabaryty samej ramy żeliwnej, a więc obniżyć też koszty produkcji. W wielu pianinach i fortepianach do XX w stosowano układ strun prosty. Ponieważ fortepiany, dedykowane są zasadniczo dla pianistów, z założenia, wymaga się, aby dźwięk ich był jakościowy, dlatego jedną z czynności strojenia fortepianu powinna być kontrola intonacyjna dźwięku. Intonacja młotków bowiem daje durze możliwości pracy nad dźwiękiem, co dla wielu muzyków ma zasadnicze znaczenie. Przedwojenną dobrą praktyką była produkcja pianin wyższych, ok. 130-140 cm wysokości. Wysokość ta w połączeniu z użyciem wysokogatunkowego, specjalnie wyselekcjonowanego oraz naturalnie wieloletnio wysezonowanego drewna, zapewniała wielu starym pianinom wyjątkowe brzmienie i barwę. Dźwięki basowe były ciepłe, głębokie, nasycone barwą, soprany również ciepłe, ale brzmiące i selektywne, podobnie ze średnicą, która brzmiała głęboko, a wszystkie dźwięki w całej swojej skali miały bardzo szeroką skalę dynamiczną. Dlatego do dzisiaj wielu użytkowników pianin kocha tę cechę starych pianin. Dzisiaj parametry te w dobie automatyzacji i masowej produkcji pianin obroniły się jedynie w pianinach z sektora Premium. Podsumowując zagadnienie tego punktu jednym zdaniem: dla brzmienia fortepianu zasadnicze znaczenie ma jego długość, dla pianina jego wysokość.
Zapraszamy Państwa do wizyty w naszym salonie PIANO FABRYKA w Warszawie, przy ul. Hożej 51
4
Czy pianino elektroniczne może zastąpić pianino akustyczne?
Oczywiście i w tej kwestii panuje wiele różnych poglądów, jednak z pozycji świadomego użytkownika pianin, muzyka i stroiciela pozwolę sobie na podzielenie się kilkoma przemyśleniami w tym zakresie:
1. podchodząc do edukacji oczywiście, że nie każdy musi ostatecznie zostać muzykiem, i pogląd ten otwiera pewną przestrzeń do sporu różnych teorii, mianowicie: są zdania, że warto kupić pianino cyfrowe, nie mieć problemu ze strojeniem, jest lekkie, wygodne, można grać na słuchawkach i jest znacznie tańsze – tak, to prawda, ale pianino cyfrowe to tak jak smakowanie loda przez torebkę foliową, czuć, że jest zimny, jak torebka będzie lekko przenikliwa może i odczujemy jakiś smak lub jego poświatę, jednak będzie to zawsze jak odczuwanie zmysłami czegoś przez szybę, jesteśmy blisko, ale nie doświadczamy pełni tego co daje nam natura.
2. Pianina cyfrowe zawsze mają inny mechanizm, nawet, jeżeli ich sprzedawcy mówią, że klawiatura jest ważona, lub mechanika jest fortepianowa. Mechaniczne uderzenie w strunę, oraz cała mechanika instrumentów akustycznych jest niestety nie do podrobienia, oczywiście również nie do porównania jest również dźwięk obu instrumentów. W pianinie cyfrowym zawiera on bardzo ograniczoną jego głębię, smak, kolor, brzmienie, dynamikę etc,
3. Edukując się na instrumencie akustycznym szybko i łatwo możemy „przesiąść się” na instrument cyfrowy, dając sobie na nim swobodnie radę (pomijam tu instrumenty z lekką klawiaturą, one są zupełnie inne i bardzo ograniczone), preferuję tu jedynie drogie instrumenty (ponieważ ich jakość jest optymalnie imitująca akustyczne instrumenty). Natomiast „przesiadka” ta w drugą stronę nie jest już taka prosta, mechanika uderzania czyli ułożenie ręki do gry na pianinie czy fortepianie akustycznym jest trudniejsze i inne, w swojej finalnej postaci daje znacznie więcej doznań i możliwości.
4. instrumenty elektroniczne choć posiadają tzw. barwę fortepianu są i będą zawsze jedynie gorszą spróbkowaną lub elektronicznie mutowaną imitacją naturalnych, pięknie brzmiących pianin i fortepianów.
5. kiedy wysiądzie prąd nie pogramy sobie na pianinie cyfrowym!
Zapraszamy Państwa do wizyty w naszym salonie PIANO FABRYKA w Warszawie, przy ul. Hożej 51